Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tym razem nie będzie wstępu bo o anime PATLABOR 2 nie wiem nic. O śmigłowcu AH Hellhound też nie więc wybaczcie ale nic nie zdziałam:) Przejdę od razu do modelu. Również już go skleiłem więc opiszę wrażenia.

Model

Jest stosunkowo niewielki.Ma jakieś 20 cł długości.Ale niewielki nie oznacza zły.Model mimo swoich średnio imponujących rozmiarów posiada idealnie pasujące części.Co prawda detale to inna bajka.Ale po kolei…

Kabina

Bez rewelacji.Jednoczęściowa wanna,dwa fotele,dwa drążki sterowe i dwie tablice przyrządów.Piloci składają się z 4 elementów i są odlani całkiem nieźle ale Hasegawa to nie jest niestety.Tablice są płaskie i nawet kalek nie ma.Ja domalowałem jakieś zegary pędzlem ale Kotobukyia mogłaby coś dodać żeby nie było tak pusto w kokpicie.

Kadłub

Od kadłuba zaczyna się zabawa.Zanim go skleimy należy zamontować działko które jest ruchome w zakresie góra-dół i lewo-prawo.Potem należy zmontować silniki wraz ze skrzydłami.Skrzydła są składane więc można model ustawić w trybie magazynowym.Fajny pomysł ale niestety bardzo delikatny (wyłamały mi się zaczepy mocujące skrzydła w pozycji „do lotu”). Właściwie większość części wchodzi na wcisk.Pasują do siebie idealnie i nic szpachlować nie trzeba.
Konstrukcja jest prosta i nie napotkałem żadnych problemów.

Śmigło

Również nieskomplikowane.Wszystkie łopaty można złożyć do tyłu dzięki czemu zyskujemy dodatkowe miejsce na półce:) Niestety bolce mocując łopaty w pozycji do lotu są delikatne i jak łatwo się domyśleć wyrabiają i łamią się szybko.Szczegóły śmigła jak na skalę niezłe.

Części przeźroczyste:

Tylko jedna-szyba kokpitu.Gruba ale idealnie przeźroczysta.

Kalki:

Całe cztery sztuki:dwa znaki rozpoznawcze Japonii oraz dwa napisy „krzaczkami”.Nie użyłem ani jednej więc nic o nich nie powiem.Są stosunkowo cienkie.

Dodatki:

W pudełku jest ramka z częściami z twardej gumy.Służą one do mocowania działka.Jest też biała podstawka z nazwą śmigłowca oraz ruchome ramię na którym można śmigłowiec ustawić w dowolnej pozycji.Fajna rzecz.

Wnioski:

Model, jak już zostało to zauważone na forum, ma potencjał.W malowaniu polskim w którym go wykonałem prezentuje się bardzo dobrze 🙂
Właściwie najlepiej go wykonać w jakimś malowaniu what if bo pudełkowe jest nieszczególne.Czy polecam ten model? W sumie nie wiem sam.Jedną z wad jest to że nie oznaczono że należy do ogona włożyć jakiś ciężarek i śmigłowiec opada na dziób.Poza tym jest niewielki i nie powala detalami ale wygląd ma odpowiednio bojowy i po sklejeniu robi wrażenie.W sam raz na szybki projekt relaksacyjny.Cenowo nie jest źle bo kosztuje około 80 zł łącznie z wysyłką do Polski na ebayu.Generalnie ja polecam ale z perspektywy czasu wolałbym chyba zrobić go z plastiku na podstawie modelu kartonowego np w skali 1:48.Wtedy byłoby na co popatrzeć:)

Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku

Możliwość komentowania została wyłączona.