Firma Bandai stworzyła kilka modeli maszyn kroczących z uniwersum Robotech (użytych także w świecie Battletech’a). Wśród nich Longbow, maszynę wsparcia ogniem rakiet (każda rakieta wielkości współczesnej rakiety taktycznej). Niestety lub na szczęście, nie wszystkie modele tej serii trzymały jedną skalę. I tak Bandai stworzyło Archera i Rifleman’a (Spartana i Defendera z Robotech’a odpowiednio) w skali 1:72, ale Longbow’a/Phalanx’a i Warhammera/Tomahawk’a w skali 1:100. Ta wieść może być smutna dla kolekcjonerów w skali 1:72, ale na pewno jest ogromnym plusem dla graczy w gry bitewne, gdyż wiele popularnych systemów bitewnych science-fiction wydawanych jest w skali 15mm, czyli około 1:107. Dla tych odbiorców proste w montażu, atrakcyjne wizualnie i repozycjonowalne po złożeniu modele mogą okazać się nie tylko ozdobą kolekcji/armii ale także atrakcyjnym elementem gry.
Model nie jest trudny w budowie. Zawiera 3 (2 i pół w zasadzie) ramki części w jednym plastikowym woreczku, instrukcję oraz kalkomanie. Te ostatnie pozwalają zrobić jedną jedyną wersję (najczęściej pokazywaną) modelu z uniwersum Robotech. Żeby zrobić Mecha z uniwersum Battletech, należy stworzyć sobie (lub kupić) kalkomanie.
Po złożeniu, model ma ograniczoną ruchomość w stawach co pozwala na zmianę położenia kończyn, wyrzutni i skręt torsu. Poziom zdetalowania powierzchni jest przeciętny – jak na tak duży model można byłoby dziś trochę detali dodać. Ostrość detali również jest niższa niż standardy wyznaczane dziś np. przez Fine Molds. Jest to jednak ciągle piękny i łatwy do złożenia model.
Tradycyjnie schematy:
i screen z kreskówki (niestety do tej wersji nie ma kalkomanii):