Informacje
Części: 74
Snowspedeer czyli zmodyfikowany Airspeeder Incom T-47.
Jedna z wielu maszyn jakie „występowały” w trylogiach Lucas’a. Pojawił się w Epizodzie V podczas bitwy na Hoth. Według mnie jedna z najciekawszych konstrukcji jakie zostały wymyślone na potrzeby Gwiezdnych Wojen.
Model Snowspedeer’a został wydany przez japońską firmę Fine Molds w skali 1/48. Jego „premierę” kilkukrotnie przekładano. Jednak ostatecznie pojawił się w sprzedaży z początkiem października 2009 roku.
Pudełko modelu ozdobione jest box artem, oczywiście z ataku Snowspeedera na AT-AT, czyli najbardziej znaną sceną z „Imperium kontratakuje” z udziałem tej maszyny.
W pudełku otrzymujemy cztery wypraski z szarego plastiku oraz jedną z elementami przeźroczystymi kabiny. Łącznie do budowy mamy do dyspozycji 74 części.
Wraz z modelem otrzymujemy instrukcję w jakże zrozumiałym języku kraju kwitnącej wiśni.
Na szczęście instrukcja jest przejrzysta i bez trudu można się zorientować jak zbudować model. Do wyboru mamy dwie wersje malowania różniące się detalami wykończeń: szarym i pomarańczowym.
Maszyny te unosiły się za pomocą repulsorów nad powierzchnią. Jeśli będziemy chcieli zbudować fragment rebelianckiej bazy na Hoth trzeba będzie wymyślić sposób w miarę niewidocznego uniesienia modelu nad podstawką. Rozwiązaniem mogą być np. przeźroczyste plastikowe pręty.
Podsumowując model wygląda naprawdę bardzo dobrze. Zostaliśmy przyzwyczajeni przez firmę Fine Molds, że jej modele są doskonale spasowane a ich budowa dostarcza dużo satysfakcji przebiega bezstresowo. Możemy spodziewać się więc, że również budowa Snowspeeder’a będzie przebiegać w miłej i przyjemnej atmosferze.
Czyli dostaliśmy beczkę miodu, w postaci modelu Snowspeeder’a, bez przysłowiowej łyżki dziegciu.
No i jeszcze mała niespodzianka. Na kalkomaniach mamy obok firmowego numeru katalogowego (SW-10) mamy podaną skalę 1/72. Czyżby japończycy w skrytości przygotowywali model Snowspeeder’a w skali 1:72? Miejmy nadzieję, że tak i wkrótce ta delikatna sugestia okaże się prawdą.